Pani Krystyno
W mediach jednoo i to samo aż mdli.
Wybrałam sie więc na niekomercyjny film "Kontrolerzy" dodam węgierski co wzmocni rezonans słowa NIEKOMERCYJNY. Jest to film z 2003
Reżyseria: Nimród Antal
Scenariusz: Jim Adler, Nimród Antal
Dziwny to film, film skrajności ,gdzie można śmiać się do rozpuku i jednocześnie chcieć , by się skończył, bo męczy.Ja miałam takie momenty.Sam aspekt pracy kontrolerów, przypominających polskich bezdomnych, pracy w metrze przedstawiony jest dwojako: i komicznie i tragicznie, bo nikt ich nie sznuje, nie boi się.Drugi aspekt to młody kontroler, który uciekł gdzieś przed światem, spał w nocy na peronach, przerażało go światło wydobyające się z początku ruchomych schodów.Pan ten odnalazł się z pomocą młodego niedżwiedzia=kobiety, która w takim kostiumie cały czas chodzi.
Wiem, że to co piszę jest a'logiczne, ale taki też jest ten film.
Czasami mi się wydaje, że reżyserzy za bardzo kombinują, utrudniają odbiór.
Ps.Wagoniki metra takie jak w Moskwie-oj poryczałabym się,Ile bym dała by być w Moskwie.
Może PAni Krystyno zerknie kiedyś PAni na ten film?Podzieli się refleksjami w dzienniku?
Monika vel Rayen.