Na początku BARDZA, ale to BARDZO dziękuje Pani za przeczytanie mojego wiersza i wyrażenie opinii na jego temat.
Przyznam się szczerze, że bardzo długo i intensywnie dzisiaj rozmyślałem o tym, co mi Pani napisała.
Pani zapytanie dotyczyło ostatnich dwóch wersów wiersza, a mianowicie:
".....Cisza świata......blisko mnie.......
......Tylko cisza.....i gniew........"
Pani zapytała: Dlaczego gniew?
Myślałem, czytałem i zastanawiałem się i miałem pewne koncepcje, aby odpowiedzieć, uzasadnić, dlaczego gniew?
Ale im dłużej zagłębiałem się w treści, tym bardziej te moje koncepcje bledły na istotności, ważności, a w końcu na logiczności.
Czytałem ten wiersz raz po raz, starając się przywołać tamte emocje, które mi towarzyszyły i uczucia, które pragnąłem przelać na papier.
Powrócił obraz, który wtenczas widziałem, zamykając oczy, ale pojawił się także nowy obraz, intymniejszy, prywatniejszy i rozbudowany o niewidziane przedtem sceny i gesty.
Przeczytałem kolejny raz wiersz i usłyszałem słowo :"Grzech".
Jak Pani uważa:
"........Cisza świata.....blisko mnie........
......Tylko cisza......i grzech......."
Mam tu na myśli Grzech, wyrażający się jako wyrzuty sumienia, poczucie winy w bardzo szeroko rozumianym kontekście. To pewien rodzaj Grzechu, ale również żalu, pretensji do siebie, niemocy, złości, bezradności, słabości.......Grzech ich obojga, Grzech tajemnicy....
Czy to słowo bardziej pasuje???
pozdrawiam.....
raz jeszcze Dziękuje Bardzo....
i życzę Dobrego Dnia.....
P.S. Oglądałem zdjęcia z "DZIENNIKA"- Bardzo mi się podobały. Teksty pod- Kapitalne!