Powróciłam na "łono naszej wirtualnej rodziny". Och jakże ja dawno nie byłam na Pani stronie. Tyle zmian, czuję sie tu niepewnie. Chociaż..., sama juz nie wiem. Bardzo podoba mi się dział kulinarny, mam nawet kilka ciekawych przepisów, np.: pijanego rodzynkowca lub sałtkę z wędzonego kurczaka.
A może ktoś jest w "kulinarnej potrzebie"? Chętnie służę pomocą.
Pozdrawiam moja NAJMILSZA i przesyłam coś na poprawienie nastroju.