Kochana Pani Krystyno.
Dziękuję za dzisiejszy wieczór. Grzechem byloby nie byc skoro prxyjechala Pani tak blisko Kolobrzegu.
Z przyjemnością więc kolejny raz wybrałam się na "Zapiski z wygnania" .Wiedzialam , że będą to niezwykle doznania.Pani gra tak bardzo porusza i tak mocno wchodzi do głowy, do serca .Dziękuję ,znowu wyszłam z tego spotkania z Panią bogatsza .Śmiem nawet twierdzić, że właśnie mądrzejsza.
A jutro równie ważny dzień
Dziękuję. Pozdrawiam i ściskam sercem.Kasia.