przez Rfechner Pt, 13.01.2017 13:00
Witam serdecznie ! Pisalam juz 3 lata temu .ze podjelam walke z rakiem Bywalo roznie ...Wtej chwili mam nawrót.Ciesze sie ze pisze do Pani ten post .Jestem z Pania na tym forum juz wiele lat i jestem z tego dumna.Wszystkiego dobrego Pani Krystyno !Nadzieja to to na co najbardziej sie liczy!