piszę, bo muszę zabrać głos, bo ręce mi opadają.
Dokładnie tak widziałam powrót PiS (nie rozszyfruję tego skrótu, bo grozi to procesem): atak ludzi małych, chamskich, przepełnionych nienawiścią, zemstą, paranoicznych, często z zaawansowaną schizofrenią.
Teraz atakuje nas to ze wszystkich stron.
Stara komunistyczna metoda: otacza nas wróg i walka z nim pozwala trzymać ludzi za mordę.
W końcu trudno o inne metody, jeśli prezes wychował się w socjalizmie.
Już w słynnym filmie powiedział do brata: otaczają nas wrogowie


Nie wiedziałam jednak, że ta paranoja przeniesie się do teatru (chociaż po wystąpieniach nowego ministra kultury można się było tego spodziewać).
Jedyna metoda na chamstwo to wyśmiać i przetrzymać.
Panie Macieju! Był Pan genialny w swojej zapowiedzi, wyśmiewając właśnie te obrzydliwe manipulacje rządzących w wielu ważnych dla Polaków sprawach. I jak widać po reakcjach ZABOLAŁO

Pani Krystyno, a dla Pani przykład zdesperowanych niezłomnych z Teatru Studio:
https://www.youtube.com/watch?v=4uX87NYjS04
Myślę, że śmiech jest niezłą metodą walki, wiele razy pozwolił i nadal pozwoli nam przetrwać.
Proszę robić swoje i przetrzymać ten atak klonów. Wbrew pozorom ludzi normalnie myślących jest bardzo dużo, chociaż na razie nie są tak nachalni, jak ci, którzy rozstali się z rozumem.
Pozdrawiam serdecznie
Małgośka