przez frezja Pn, 04.01.2016 10:40
Witam Panią po dłuższej przerwie, nie bywałam na forum ostatnimi czasy. Teraz piszę, bo poraża mnie Pani smutek w ostatnich dniach! Jak tak można? Pani, która zawsze do przodu i głowa do góry, co by nie było? Czy to ta nasza Polska tak Panią martwi? Przecież w Polsce zawsze było byle jak, czy ten rząd, czy inny, do tej Irlandii dotrzemy może za jakieś 100 lat... Trzeba żyć swoim życiem, nie patrzeć na politykę, co nas obchodzi taka, czy inna twarz wyświetlana w wieczornych Wiadomościach? Co jakiś czas zmiany w polityce są, my, Polacy, musimy dbać o siebie i swoją rodzinę, a wtedy wszystkim będzie się żyło lepiej. Koniec z tym pesymizmem. Wreszcie od władzy odsunięci są ci, którzy najbardziej szkodzili.
"...ten telefon w mojej głowie tylko brzęczy, brzęczy, brzęczy, brzęczy..."