Szanowna Pani,
byłam dziś na spektaklu "32 omdlenia". Gratuluję, to coś więcej niż solidna teatralna robota. Przednia zabawa, niepozbawiona refleksji, wartościowy wieczór i popis genialnej gry aktorskiej. Panią miałam już okazję podziwiać wiele razy, Pana Stuhra na żywo widziałam tylko w "Kontrabasiście". Spektakl zrobił na mnie ogromne wrażenie, miło obcować z wybitnym aktorstwem. Wrócę jeszcze na to przedstawienie, żeby móc zobaczyć Pana Gogolewskiego.
Pozdrawiam,
Kinga