Może Pani już czytała? Jeśli nie, wysyłam. Ważne tylko, żeby doczytać do końca (choć tak naprawdę nie wiem, czy to całość felietonu, wygląda, jakby "urwany" w trakcie...).
Ola
-Widzę, że jesteś zmęczona. Ty w ogóle nie śpisz, moje drogie dziecko. (...) -Spanie nie jest takie ważne, najważniejsze jest myślenie.
Tak, czytałam. Pozdrawiam i dziękuję. Wczoraj w drzwiach zderzyłam się z jednym panem, bo byłam pewna że mnie przepuści przy wchodzeniu. Nie będę już tak zadufana.