Szanowna Pani Krystyno,
Zaglądam do Pani z jednodniowym opóźnieniem. 13 marca + 1 dzień. Wolałam przeczekać wczorajszą „kolejkę” do Pani. Dzisiaj widzę na Forum dużo więcej wolnej przestrzeni, można do Pani podejść spokojnie, nie stojąc w długim ogonku, czekając niecierpliwie na swoją kolej...
Zastanawiam się, czy jest jeszcze coś, czego Pani nie życzono przez te wszystkie lata. Jeśli jest, życzę by w skrytości się spełniło. Życzę nieustającej wiosny w Pani sercu, uśmiechu, radości dnia codziennego, zdrowia, życzliwości wokół i przychylności losu.
Serdecznie pozdrawiam.
Ada Pasiniewicz