Ucho, gardło, nóż

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Ucho, gardło, nóż

Postprzez aniag N, 23.02.2014 23:30

Droga Pani Krystyno,

W oczekiwaniu na marcowy „Zmierzch..” nie mogłam nie zobaczyć Pani monodramu „Ucho, gardło, nóż". Byłam bardzo ciekawa tej Tonki i Pani w tej roli. Było to dla mnie bardzo poruszające, gorzkie i ważne spotkanie...tak spotkanie, bo kiedy Pani zwracała się do publiczności to miałam ochotę odpowiadać tak jak ta Pani siedząca w drugim rzędzie tuż po rozpoczęciu drugiego aktu :). I te wybuchy śmiechu…śmiałam się razem z publicznością, ale momentami się tego wstydziłam…Ostatnie minuty spektaklu sparaliżowały mnie, nie mogę przestać o tym myśleć. Bardzo dziękuje Pani za to spotkanie - tak inne niż wszystkie do tej pory.

Przyprowadziłam dziś do Polonii swoją przyjaciółkę, która „teatromanem” nie jest, w teatrze bywa, ale jeśli już to na czymś muzycznym lub komedii, koniecznie z dużą ilością aktorów na scenie, a tymczasem zafundowałam jej „Ucho, gardło, nóż”. Bardzo mi zależało, żeby jej się podobało. Po spektaklu nieśmiało zapytałam o jej reakcje – była zachwycona, nie wierzyła, że jedna osoba może aż tak przykuć uwagę widza na scenie. Ty niedowiarku – pomyślałam :). Zyskała Pani jeszcze jedną wielbicielkę swojego talentu.

Pozdrawiam serdecznie,
Ania
aniag
 
Posty: 46
Dołączył(a): Śr, 29.01.2014 11:24
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ucho, gardło, nóż

Postprzez Krystyna Janda N, 23.02.2014 23:38

Bardzo dziękuję. Pozdrawiam obie Panie.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja



cron