Pani Krystyno!
strasznie rozbawil mnie Pani dzisiejszy wpis do dziennika dotyczący Pani wyglądu na premierze "Zemsty". Jak otworzyłem dzisiaj rano jedna ze stron, chyba Onet, to widzialm artykuł (a raczej galerie zdjec z tego wydarzenia) i pomyślałam sobie ze ładnie Pani w tych włosach i z tym pieskiem i w ogóle... nie pomyslalabym, ze tak wyglada zmeczony aktor prosto ze spektaklu bez przygotowania;) tez bym chciała tak wyglądać po pracy;)
Pozdrawiam serdecznie
Paulina