Witam, Pani Krystyno
Jak samopoczucie w ten piękny, wiosenny, słoneczny dzień? Mnie dzisiaj spotkała miła niespodzianka- po powrocie z pracy zastałam przesyłkę ze sklepu Teatru Polonia z Pani książką "Moje rozmowy z dziećmi" i z autografem. Dziękuję bardzo.
A tak w ogóle, to za Pani sprawą chodzę do pracy uśmiechnięta i w pracy też mam dobry humor. Dawno tego nie było. Nawet tak symboliczny kontakt z Panią poprzez Forum nastraja ogromnym optymizmem. Kiedyś stwierdziła Pani, że nie mogłaby wykonywać zawodu, gdzie odpowiadałaby Pani za ludzkie życie. Ale w pewnym sensie tak się dzieje, bo Pani Osoba ma ogromny wpływ na ludzkie nastroje.I nawet mi się to udziela - pani po 40-tce... Fajnie.
Pani Krystyno, mam pytanie odnośnie "Męskie-żeńskie". Czy jest nadzieja, że powstanie kiedyś ciąg dalszy, czy na razie jest Pani całkowicie nastawiona na pracę związaną z działalnością Pani Teatrów i Fundacji. Pytam, bo film "Męskie-żeńskie jest wg. mnie kapitalny. Świetnie, pełne humoru dialogi, sytuacje, bardzo fajna gra Pani, Pani Marii oraz pozostałych aktorów. Z jeszcze tak młodym Panem Szycem oraz P. Robertem Więckiewiczem, wówczas jeszcze nie tak bardzo utytułowanym....
Pozdrawiam serdecznie. Życzę dużo zdrowia i uśmiechu.
Ada