Pani Krystyno!
Mam 22 lata, dopiero teraz zobaczyłam "Pestkę", wielokrotnie coś stawało na przeszkodzie, uniemożliwiając mi obejrzenie tego filmu, aż do teraz. Chylę czoła. Brak mi słów na opisanie mojego wielowymiarowego zachwytu nad tym, co Pani stworzyła - reżyserią i rolą. Dziękuję, znowu dała mi Pani punkt zaczepienia i postawiła w moim życiu kolejny kamień milowy.
Z wyrazami wdzięczności i podziwu
Agata Lorek