dyrygent...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

dyrygent...

Postprzez ambasada Cz, 26.01.2012 21:06

zasmucilam sie na wiadomosc o zgubieniu hasla do forum, ale widze ze wszystko juz dobrze i kamien spadl mi z serca...

o "dyrygencie" ... postać Marty jest, no co tu duzo mowic, urzekająca.
no i te slowa na koniec filmu, ten ostatni kadr o tym, jak zle mozna wybrac droge zyciowa, niewlasciwy zawod ...
naprawde mocne i dajace do myslenia ...

Obrazek


całuję i odliczam dni do Boskiej ... ;*
Ostatnio edytowano Wt, 26.02.2013 23:02 przez ambasada, łącznie edytowano 1 raz
'... memu cialu wystarczy 36.6, mojej duszy potrzeba znacznie wiecej ...'
ambasada
 
Posty: 150
Dołączył(a): Pn, 21.11.2011 03:05

Re: dyrygent...

Postprzez Krystyna Janda N, 29.01.2012 07:39

Ukłony . Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja