"....I zawsze to na koniec roku tyle tych rozstań , przed świętami alb po świętach...Podobno to znane i opisane zjawisko, nawet są na to jakieś wytłumaczenia..."
tak, bardzo dobra obserwacja...
Naukowcy są zdania, że czynników jest kilka. Przede wszystkim w okresie świątecznym ludzie są narażeni na ciągły stres, związany z kupowaniem prezentów i staniem w ogromnych kolejkach. Do tego dochodzą także wypadki w czasie świątecznych podróży, wychłodzenie organizmu oraz zatrucie alkoholem. Badacze doszli do takich wniosków po przeanalizowaniu aktów zgonów z lat 1979-2004. Okazało się wówczas, że nie można w jednoznaczny sposób wyjaśnić aż 43 000 zgonów z przyczyn naturalnych!
całuję i życzę spokojnej drugiej połowy tygodnia ;*