Szanowna Pani,
Dopiero teraz odnalazłam wiadomość o spotkaniu poświęconym Ance Kowalskiej, w którym brała Pani niedawno udział w Warszawie (Stowarzyszenie Radia Wolna Europa). Dla mnie "Pestka" była czymś wzruszającym i wyjątkowym, a Pani bohaterka - jej przemiany, wahania, emocje - nie do zapomnienia. Malkontentom, ówczesnym i obecnym, przypominam, że kino autorskie to kino autorskie. Ten film to Pani wrażliwość, umysł, wszystko co najlepsze. Przy okazji - to piękne, że w dzisiejszym świecie komercji, można w centrum Warszawy urządzić jeszcze takie spotkanie - niedzisiejsze, niecodzienne. Żałuję, że nie mogłam być obecna. Za "Pestkę" dziękuję....
EM
P.S. Odnalezione....
http://www.wolnaeuropa.pl/index.php?id=273&id2=202