Przed spektaklem siedzię w V rzędzie , słyszę z tyłu głos męski cytuję:" zobacz tam naprzeciwko jakie wielkie lustro, pomachaj zobaczymy czy nas widać. Odpowiada głos żeński : no co Ty - tam też są widzowie!"
koniec cytatu. Ten cytat to tak aby wzbudzić Pani uśmiech.
Kocham Panią i Pani TEATRY. Dzięki mojej obecności w nich odzyskuję wiarę w ludzi. Dziękuję za wszystkie
role i to że jest Pani tak wspaniałą, wielką i jednocześnie normalną aktorką, kobietą, matką.
Wyszło pompatyczne, ale dziękuję , że Pani jest. Życzę zdrowia i sił do przezwyciężania przeciwności urzędniczych.