Pani Krystyno,
porcja zdjęć...
Przejeżdżałam dzisiaj jak zwykle z i do pracy przez Pl.Konstytucji i wizualizowałam sobie to misterium w tej lokalizacji. Fantastyczne by to było. Coś a'la pomysł z "Porozmawiajmy o ..." - połączenie sacrum i profanum. Super. No szkoda. Prawo można zmienić, ale ludzi nie tak hop.
GRATULUJĘ jubileuszu! Piękny wynik. Mam nadzieję, że przez te 35 lat, nie miała Pani nawet 35 godzin zwątpienia, że to, co Pani robi ma sens i jest ludziom potrzebne. Życzę, żeby Pani takich wątpliwości nie miała. I pamiętała, że ma sens i jest potrzebne. Serdeczności Pani Krystyno i ukłony do samej podłogi.
no i oczywiście...