Pani Krystyno!
Ma Pani rozne fanki ale w scislej czolowce jak zawsze - AMC, kobieta aktywna, energiczna, uczona, madra
dowcipna.Mimo troche pensjonarskiej milosci do Pani nie tak opresyjna, zeby znienacka, bedac przejazdem "
"wpadac do palacu w Milanowku na rozmowe, kawke i papieroska". Jeszcze prowadzona przez "miejscowa ludnosc"./miejscowa ludnosc w sprawie lokalizacji pani miejsca powinna milczec, jak oficer sztabowy na wojnie/.
No, ale szczesciem trafil sie Berlin.
Co do Kraju, to rzeczywiscie krzyzowcy-fanatycy opanowali media. A teraz maja pierwszego meczennika, tego zmarlego na serce obronce.Kto to dmie w te dudke???w jakim celu podburza lud???/ciemny lud, dodam/.
Pozdrawiam z" amerykanskiej obczyzny," tez nekanej swoimi problemami.
Anna