"Mały 7-letni Michał z którym tu jestem, często mówi do mnie - babciu tak się staram żeby być grzeczny, tak się wysilam, ale nie daję rady, czy ty mnie rozumiesz? - Rozumiem, rozumiem. Ale nie należy ustawać w wysiłkach dziecko. A potem myślę – a dlaczego ma być grzeczny w konwencjonalnym sensie, który ja stosuję? Ale tego już mu nie mówię."
Hmm, skąd ja to znam.
często na zadane tego typu pytanie przez synka, odpowiadam podobnie, i za każdym razem s zastanawiam, czy oby mam rację:)