Pani Krystyno!
Ja tylko chcę powiedzieć, że Panią uwielbiam:D Mam teraz nowy, ulubiony skecz i to w dodatku ze słowem "wyłączam", za które uparcie wszystkich pod nosem poprawiam:D:D
No ubaw po pachy.
A tak poza tym to baaardzo Pani dobrze w zieleni:)
Pozdrawiam wieczornie
Ania