Dooobry humor:) W ubiegły piątek miałam studniówkę:) Jak się wytańczyłam! Prawie do 4 rano:D I jeszcze ten polonez. Boże, jak było pięknie! I w ogóle, Pani Krystyno mam dziś w sobie dobrą energię, więc ją do Pani wysyłam garściami.
Ściskam serdecznie i udanego urlopu życzę!!!
P.S. W pon mamy wycieczkę do Warszawy. Muzeum Powstania Warszawskiego. Pewnie będę musiała odsypiać w autobusie, bo wyjeżdzamy przed świtem... Ale cieszę się, chciałam to miejsce zobaczyć.