Dobry wieczór Pani Krystyno, proszę wybaczyć mi ten głosny śmiech wczoraj w Poznaniu na Shirley. Ale co ja na to poradzę, że Pani jest tak rozbrajająco zabawna Te proporcje dowcipu i nutki tragizmu w Shirley wprost idealne. Nie bedę sie zbytnio rozwodzić bo Pani zapewne wie, że Shirley jest Boska i taka prawdziwa Zapraszamy znowu do Poznania! Pozdrawiamy serdecznie, Poznań z Olą albo na odwrót