Dzień dobry, Pani Krystyno...
Wygląda na to, że hasło "Wolny Tybet" pozostanie tylko na Pani samochodzie - http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1616452,0, ... omosc.html ....
Niedawno wróciłam z wakacji, i nadrabiam właśnie zaległości "forumowe"... Czytając dziennik i korespondencję po raz kolejny dochodzę do wniosku, że jest Pani wyjątkowa... Proszę się nie poddawać, ani bezczelnym kamerzystom, ani problemom okienno - wykładzinowo - dachowym.... Jestesmy z Panią, jestem z Panią... Trzymam kciuki za "OCH", i już bym chciała kolejny raz zobaczyć Panią na scenie...
Po raz kolejny życzę sił i zdrowia, pozdrawiam najserdeczniej, z uśmiechem, przesyłam kilka "obrazków" z Tatr, miejsca, gdzie zawsze chętnie wracam....
Agnieszka z Dąbrowy