Zmarl prof. Leszek Kolakowski...

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Zmarl prof. Leszek Kolakowski...

Postprzez Brzoza Pt, 17.07.2009 19:50

...kolejny wspanialy Polak odszedl, zal. A ja przypomnialam sobie jak Pani odpowiedziala gdzies na pytanie: z kim chcialabym byc na bezludnej wyspie? Niestety, z Nim juz juz sie nie da... A ja zawsze zalowac bede, ze nie mialam okazji posluchac Go na zywo. Tylko z telewizji przemawial do mnie (i do wielu innych) jak madry, serdeczny, skromny i dobry nauczyciel: nie narzucajacy sie, nie pouczajacy, ale przedstawiajacy rzeczy jakimi sa, bardzo prosto. Nikt chyba nie robil na mnie takiego wrazenia jak On kiedy mowil, chlonelam kazde slowo, nie chcialam uronic niczego z tego co mowil, bo wszystko co mowil bylo wazne, bez ozdobnikow, tak zwane "samo sedno". Zegnaj Wielki Profesorze!
Napelnij serce miloscia, pluca swiezym powietrzem a glowe dobrymi myslami. Bo zycie jest piekne!
:-)
Avatar użytkownika
Brzoza
 
Posty: 409
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 22:17
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zmarl prof. Leszek Kolakowski...

Postprzez Krystyna Janda So, 18.07.2009 07:37

Żegnaj. Do zobaczenia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja