Moja Ulubiona Pani Krysiu,
ja jeszcze do Pani recitalu w Legnicy powrócę, znalazłam taki filmik z jego kilkoma pierwszymi minutami:
http://video.lca.pl/video,1245365092,Kr ... gnicy.html
Uwielbiam opowiadane przez Panią anegdoty, posiada Pani ogromny, niekwestionowany talent komiczny. I bardzo Panią cenię za ten dystans do siebie. Cieszę się także, że opowiada Pani o Pani Agnieszce Osieckiej, to takie niesamowicie ważne, żeby cały czas ktoś Ją wspominał, cały czas ktoś o Niej mówił, cały czas ktoś wzbudzał w innych pamięć o Niej... "Sama chciała" w Pani wykonaniu - przepiękne! To ogromna radość, choć taką namiastkę tego koncertu odnaleźć.
PS. Muszę uważać, żeby niczego nie jeść i nie pić, gdy czytam Korespondencję. Dzisiejsza Pani odpowiedź na jeden z listów: Z Shirley nie ma problemu...ona się drze jak opętana wywołała u mnie niekontrolowany wybuch śmiechu.
Pozdrawiam Panią najcieplej,
Nadia