Kochana Pani Krystyno
Jakie piękne zdjęcia wkleiła niżej amc. Nie mogę się od nich oderwać. Ileż w nich szczęścia i miłości. Gdyby ktoś chciał zadać pytanie, czym właściwie jest szczęście, to powinien pooglądać te zdjęcia. Odpowiedź nasuwa się bez słów. „ I poczułam żal do losu, że jest miłość, ta prawdziwa” – jak śpiewa Michał Bajor. Nie każdemu jest dane odnaleźć tę prawdziwą miłość, ale warto żyć właśnie z tą nadzieją i świadomością, że samemu też trzeba umieć kochać. Szukamy tej drugiej połowy, przy której chcemy się zestarzeć...i tu też los bywa okrutny...ale taka miłość zostaje wtedy w nas, i nie zadajemy pytania, co dalej...
Przepraszam za te smutne refleksje, ale bardzo wzruszyły mnie te zdjęcia. Kocham Panią, Pani Krysiu, tak normalnie, po babsku, po przyjacielsku i mocno przytulam.
Zuzanna