Droga Pani Krysiu zdjęcia z planu cudne! Mnie się podoba niebywale wnętrze tego pokoju!
Ale to co z tymi włosami? Aż tak źle w tych przedłużonych?? No ale jak to jeszcze tylko dwa tygodnie, to mam nadzieję, że Pani przetrzyma.
Tak w temacie fryzur... jak za mną ten blond "chodzi"! Chyba się za dużo na Panią napatrzyłam Narazie wszystkie koleżanki powstrzymują mnie jak tylko mogą, na wszystkie możliwe sposoby, ja je podziwiam! Przyjaciółka powiedziała, żebym po tym do niej do Warszawy nie przyjeżdżała No jedyne co mnie powstrzymuje
Życzę Pani miłego weekendu, szczęśliwych ,,Szczęśliwych dni" dziś i w niedzielę i wytrwałości w spaniu na tych supełkach!
I oby zemdlenie się nigdy Pani nie przydarzyło.
Pozdrawiam Panią najserdeczniej i życzę wszystkiego najmilszego!
Julita