Takie smutne trochę

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Takie smutne trochę

Postprzez banalna Pt, 27.02.2009 23:06

Droga Pani Krystyno !

Mam 15 lat, odkryłam Panią jakieś dwa tygodnie temu. Wiem, że to dziwne słowo,ale... to było wtedy gdy usłyszałam o "Tataraku". Poszukałam w internecie, ogłądnęłam wywiady z Panią i wszystko co było na youtubie. Jestem pod ogromnym wrażeniem Pani osoby, jest Pani wyjątkowa, niepowtarzalna i niesamowita.
Na "Tatarak" pójdę na pewno !

Ja chodzę sobie do gimnazjum i wiodę wegetację. Staram się dobrze uczyć, ale wszechobecna niesprawiedliwość wyniszcza mnie. Startuję sobie w konkursach, z których pomimo kilkudziesięciu godzin pracy nie wychodzi mi nic. Chyba nawet wiem dlaczego tak jest, mnie po prostu nie chcę się starać, nie mam po co- tz. chcę, ale nie mogę.
W codziennym życiu zgrywam cwaniarę, i jak można wyczytac z moich głupawych wywodów użalam się nad sobą. Staram się nie pokazywać innym jaka jestem w środku, nie potrafię się po prostu otworzyć.
Niby jestem taka wesoła, żartobliwa i wszędzie mnie pełno,ale tak naprawdę nikt nic o mnie nie wie. Z resztą sama o sobie wiem nie wiele. Jestem skomlikowana to wiem.
Ostatnio przygotowuję się do konkursu wiedzy o teatrze, rok temu też startowałam, zabrakło nie wiele, więc w tym czeka mnie szary koniec( tak jest zawsze jak raz pójdzie mi lepiej) Proszę wybaczyć mi, że musi Pani czytać takie smuty, ale tylko Pani potrafię o tym powiedzieć nikomu innemu.
Czuję, że wypełnia mnie wewnętrzna pustka, której nikt nie może zapełnić. Jestem, bo... jestem. chyba tylko tyle
"Żyję na świecie, ale nie dla świata"
Mam nadzieję, że nie poczuje się Pani senna po przeczytaniu tego ;)
Teraz czuję się lepiej... Gdybym spotkała się z Panią na żywo też powiedziałabym to wszystko i jeszcze więcej powiedzieć, ale tylko Pani. Nie wiem do końca dlaczego tak jest, wzbudza Pani moje zaufanie. Gdy usłyszałam jak mówi Panie o PRAWDZIE w swoim wywiadzie wiedziałam, że to wyjątkowe.

Jest w Pani coś takiego co emanuje taką mądrością i prawdą i optymizmem. Może, dlatego napisałam to właśnie do Pani.
Będzie Pani dla mnie inspiracją podczas pisania konkursu... i postaram się,ale tylko dla PANI !

Ja wiem, że to mogą być dla Pani takie strasznie błache problemy. Wiem też, że Pani w swoim życiu wiele przeżyła, widziała, bardzo Panią szanuję. Zdaję sobie sprawę, że w Pani życiu były momenty cierpienia, ale Pani nigdy się nie poddaje, dlatego tak bardzo Panią cenię.
Dobra... poczułam, że może to głupie, że piszę do Pani tak tylko o sobie, proszę wybaczyć.

Podziwiam Panią, życzę dużo zdrowia i siły !
Prawdziwy artysta nie posiada dumy.Widzi on,że sztuka nie ma granic,czuje, jak bardzo daleki jest od swego celu i podczas gdy inni podziwiają go,on sam boleje nad tym,że nie dotarł jeszcze do tego punktu,który ukazuje mu się w oddali,jak światło słońca.
Avatar użytkownika
banalna
 
Posty: 29
Dołączył(a): Pt, 27.02.2009 22:08
Lokalizacja: Skąd? Z nienacka...

Re: Takie smutne trochę

Postprzez Krystyna Janda So, 28.02.2009 18:02

Po pierwsze to nie są błahe problemy ale i normalne w wieku dojrzewania , trzeba to przeczekać i strać się mimo wszystko mimo Burz i Naporów nie zboczyć z trasy i ten bardzo inspirujący okres w życiu, wykorzystać. Powodzenia.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja