W wigilię premierowego występu, żeby już jutro głowy nie zawracać:
połamania nóg! (choć to zwyczajowe życzenia mnie nieco przeraża...)
Tym razem na szczęście będzie flora, a nie fauna:
Trzymam mocno kciuki, wysyłam ciepłe myśli i trwam w przekonaniu, że będzie wszystko tak, że mimo, iż Pani może być z czegoś niezadowolona, to publiczność na pewno będzie zachwycona. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości! Oj, to słowo na "w" wkradło mi się zupełnie niezamierzenie...
Wszystkiego zadowalającego!
N.