Droga Pani Krystyno,
W pełni zgadzam się z przedmówcami-w wywiadzie dla TVP2 jest Pani bardzo piękna(mam na myśli zarówno piękno fizyczne,jak i piękno płynące z głębi...)ale jest też Pani bardzo smutna...
Z godziny Pani wpisów w korespondencji z 6 stycznia wnioskuję,że nie widziała Pani Damy Pikowej
z Małgorzatą Walewską...Nie będę powtarzała tego,co pisałyśmy już wcześniej (amc i ja po pierwszym spektaklu w grudniu),podsumuję tylko jednym zdaniem- MW jest bez wątpienia KRÓLOWĄ sceny operowej!
Może więc,na dobry wieczór,na pocieszenie i z prośbą o odrobinę uśmiechu- mały prezent-fotka MW, zrobiona tuż po spektaklu...
Pani Krystyno,
Pozdrawiam najserdeczniej i życzę wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok...
Agnieszka
Ps.Dancing,który widziałam dziś(9.01) po raz pierwszy piękny,ale taki smutny...
Dobrych dni Pani Krystyno,spokoju i czasu na duży kubek zielonej jaśminowej...