Jadzia i Barbie

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Jadzia i Barbie

Postprzez amc So, 20.12.2008 09:00

Droga Pani Krystyno,

szukałam właśnie z okazji świąt prezentów dla dzieci i tak jak przeglądałam lalki Barbie to przypomniała mi się Pani urokliwa rozmowa z Jadzią na temat że Jadzia bardziej kocha Barbie niż p. Marysie :lol: :lol: :lol:
bo Barbie jest księżniczką i ma różową sukienke. Na co Pani nakrzyczała (albo tak to brzmiało w zapisie) że Barbie była by złą matką :lol: :lol: (no strasznie mnie ta rozmowa i rozumowanie Jadzi ubawiło, ah...ciężkie jest życie matki). Ja po moich zakupach świątecznych w obronie tej Barbie :lol: :lol:
Obrazek
jest też barbie w ciąży z otwieranym brzuchem i "barbiątkiem" w środku, i jak ładnie "barbiątko" jest główką w dół, znaczy się prawidłowo :wink:
Obrazek
i Barbie jest też w wersji pediatra (ta oczuywiście zdobyła moje serce)
Obrazek
i żeby było równo uprawnienie Ken też lubi dzieci i jest pediatrą (no w tym to już się zakochałam):
Obrazek
Może trzeba było Jadzi kupić Barbie prorodzinną a nie balowo-sukienkową :lol: (są na allegro i amzonie)

Ja tam nie mogłam pohamowac moich edukacyjnych zapędów i książeczki w Merlinie kupiłam, m.in.:
Obrazek
Obrazek

AMC

ps. a i mnie zaniepokoiło że Jadzia ze swoim zającem wolno zdrowieje. Jadzia zaszczepiona na pneumokoki?? A wszystkie dzieci na meningokoki??. Pneumokoki u dzieci w grupie wiekowej Jadzi mogą być niebezpieczne. U nas "starych" to tam zapalenie zatok zwykle...A i po 65rż też są te pneumokoki groźne (Mama), bo pneumokokowe zapalenie płuc to częto jest ostatnia choroba osób straszych, zwłaszcza jeśli nie daj bożę są w szpitalu. A te meningokokowe spesy i zapalenia opon to bardzo rzadkie choroby ale jak się już złapie na poważnie to albo się umrze albo może nie.
No już się nie wymądrzam i nie strasze, ale sie ostatnio naoglądałam chorych dzieci i mnie to działa na wyobraźnie. Jak są dorośli chorzy to mówi sobie tak troche "no trudno" ale jak na mnie patrzą takie wystraszone zapłakane wielkie oczy grupy wiekowej 0 - 6rż to mi serce znaczaco mięknie.
Z resztą ja od tych chorych dzieci właśnie złapałam te pneumokoki więc "leżę i kwiczę" i rozważam pojście do lekarza jako pacjent bo mi już na ucho, gardlo, kratń oskrzela zeszło z zatkok i nic nie mówiąc kaszle "jak stary gruźlik". Mam nadzieję że Jadzia lepiej.

pps. Przytulaka i paczkę chusteczek na święta załączam. :(
Załączy Pani zdjęcie choinki? Bo jestem w szoku gdzie takie bombki Pani kupiła...
(...) liczba pomysłów, które mi się lęgną w głowie, mnie samą męczy. Sama ze sobą i ze swoją wyobraźnią i swoim entuzjazmem nie mogę sobie poradzić. I co więcej, z upływem lat się to nie zmienia. Koszmar.
KJ
Avatar użytkownika
amc
 
Posty: 8537
Dołączył(a): Śr, 16.01.2008 15:42
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jadzia i Barbie

Postprzez Krystyna Janda Śr, 24.12.2008 02:31

Z Jadzią wszystko już dobrze. Jest zaszczepiona także. Dobrych Świat i w ogóle...
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja