Od dziś mam już w domu bilety na "Ucho, gardło, nóż" do Zawiercia na 14 lutego (nie spodziewałam się, że tak wcześnie sprzedają bilety
), będą prezentem mikołajkowym dla moich Rodziców, i dla mnie samej Widzieli już "Skok...", "Boską" i "SV", tata również "Szczęśliwe dni" (a kiedyś równiez "Edukację Rity"), wiec czas najwyzszy na "Ucho"
Ja już widziałam w marcu w "Polonii", ale już po wyjściu z sali wiedziałam, ze z Tonką jeszcze kiedyś muszą sie spotkac, tym bardziej po wakacjach w Chorwacji i Bośni...Spektakl bedzie w Miejskim Ośrodku Kultury, sama nie wiem, jaka tam jest sala, w zyciu tam nie byłam, w samym Zawierciu chyba tez 100 lat temu... Ale dla Pani bedziemy
W piątym rzędzie...A przed chwilą zamówiłam "Moje rozmowy z dziećmi", potwierdzenie zamówienia już otrzymałam, wraz z serdecznosciami od Teatru... Bardzo to miłe, tak samo jak miło jest gościć u Pani w teatrze, a nawet dzwonić do niego...
Pozdrawiam Panią serdecznie, z usmiechem,
Agnieszka z Dąbrowy Górniczej
