A czym będzie normalność jeśli zabraknie nienormalności?
A gdyby jednak nazwać wszystko wokół po swojemu?
Nie-sobą bycie samo w sobie jest byciem sobą...
i tak właśnie dalej...
Witam, podziwiam, pokłony bję, dziękuję za Pani bycie i inspirację.
A gdyby czas się znalazł? - http://www.zwyklosc-normalna.blog.onet.pl
może warto?
Serdecznie pozdrawiam
Łukasz