Pani Krystyno,
likwidacja przez admina tego forum wszystkich tematów "nie ruszanych" przez kilka dni niezbicie świadczy, że nie ma on z forum nic wspólnego. Zniknęły tematy istniejące od kilku lat, nie te trącące trollem, ale te które łączyły osoby przychodzące na tę stronę od wielu, wielu lat (jeszcze zanim powstało forum) To trochę smutne, ze zniknęły wątki, w których pisały np. osoby, które były dla nas w jakiś sposób ważne, a które już nie żyją.
Brutalne odcięcie wspomnień tego forum bez żadnej zapowiedzi... Słów mi brak...