Muszę koniecznie podzielić się moją radością,że znowu Pani,że znowu Shirley i Tonka i że znów tak cudnie.
Podziwiam bezgranicznie,doceniam ogrom talentu i czekam na dalsze spotkania.
Takie wieczory w teatrze...to jest to.
Banał,powiecie,jak ta odwrócona łódka nad Wisłą,ta Zamachowskiego.
Może,a dla mnie ważne.
Dużo dobrego dla Pani,Pani K.
B.