Pani Krystyna to od razu "dno".
Jakie "dno" ja się zapytuję?! Gdyby Pani zaczęła chrapać na planie, to można by się zastanawiać nad jakimś lekkim dnem, denkiem nawet
Ale zwykła drzemka?
Grand prix w kategorii drzemka:
Ja właśnie za to kocham koty!
Pozdrawiam,
Piotr.