Pani Krystyno,
Dziennik pociesza,dodaje otuchy,wzrusza i rowniez uzaleznia..ja tez juz dawno "wpadlam" w ten "nalog".Z dziennikiem dzien zaczynam i koncze.Jedyne forum,na jakie wchodze to wlasnie Pani forum.To wszystko jest troche jak balsam na dusze....i potem mysli mi sie Teatr przy Pieknej,remont,Shirley,F.Jenkins,Tonka B.....ach jak czesto.
Widze,ze jednak brak Pani cierpliwosci,juz weekend i trzeba isc na wolne a najchetniej pracowaloby sie.Na pewno ze wszystkim zdazycie,spokojnie.Przeciez trzeba odpoczac,zlapac oddech.
Dobrego weekendu,szybkiego w takim razie.Ja pracuje,czy powinnam sie cieszyc?
Dolaczam zakonczenie wiosenno-letniego dnia
pozdrowienia,dominika