Pani Krystyno,
Jestem Pani fanką już od wielu lat, ale dopiero teraz, niedawno a dokładnie 9 kwietnia w Imparcie we Wrocławiu, mogłam zobaczyć Pani fantastyczną grę:)
Mimo, że Boska! to wyśmienita komedia ja mialam łzy w oczach - w połowie faktycznie ze śmiechu a w połowie dlatego, że wreszcie udało mi się Panią zobaczyć na żywo i zachwyciła mnie Pani swoja grą, charyzmą, poczuciem humoru a nawet tymi ruchami:)) jednym słowem ten wieczór będę pamiętać do końca życia;P Prawie mi ręce odpadły od klaskania:D
Serdecznie pozdrawiam i życze Pani wszystkiego dobrego;)
Ola