Przytłaczająca większość forumowiczów ZROZUMIAŁA i WCZUŁA się w apel p.Krystyny. W MILCZENIU chcemy towarzyszyć tragedii naszej ulubionej aktorki.
Ale jest widać kilka osób dla których własne "pseudofilozoficzne" ble-ble jest ważniejsze....Gaduły. Wstyd.