Pani Krystyno!
Usłyszałam rano tę potworną wiadomość i nie mogę się uspokoić. Wiem, że to durne próbować Panią pocieszać, ale chciałam, żeby Pani wiedziała, że wszyscy jesteśmy z Panią... pewnie nie ja pierwsza to napisałam, ale to prawda.Wiemy, co to znaczy strata bliskiej osoby...
Przeżywam to osobiście, zawsze byłam pod wrażeniem Waszej rodziny i miłości, jesteście wzorem dla wielu... Odejście Pana Edwarda to również tragiczna chwila dla polskiego filmu... Był jednym z moich ukochanych operatorów...
Chyba jakoś to nieskładnie napisałam wszystko, chciałam przekazać Pani najszczersze kondolencje dla Pani i Pani Rodziny... dla chłopców... Chciałam podzielić się swoim smutkiem. Nie wiem, czy to Pani przeczyta, ale jeśli tak, to mam nadzieję, że moje intencje zostaną dobrze zrozumiane.
Z wyrazami szacunku
magda_w