Pozdrawiam serdecznie Pani Krystyno!
Dziękuję za te ciepłe słowa dotyczące dzieci, mam jak zwykle wiersz na ta okazję, ale bardziej dla rodzicóww niż dal dzieci.
***
o moje dzieciństwo a tam
łapię z koleżanką chrabąszcze majowe
drapały tak niecierpliwie
tak natarczywie przejmująco
o moja młodość a tam
wrzucam dziewczynie chrabąszcza za koszulę
piszczała tak przenikliwie
tak panicznie zmysłowo
o moja miłość a tam
pokazuję ukochanej chrabąszcze spółkujące
policzki tak piekły
tak gardłowo głęboko
o teraźniejszość a tu
nasze dzieci jak owady przy komputerach
mają w grach wiele żyć
i umierają nam poeci
tak dla zabawy i na zimno
PS: Oczywiście wysłałem dziś rano sztukę pt. WYPALONA do teatru POLONIA, piorytetem, i napisałem list, bo na forum nie wypada pisać o rzeczach osobistych, zapraszam do przeczytania i jedno mogę obiecać nie będzie nudno, a i można się rozczulić, jak to mowią:
- dla każdego coś miłego...
ARKADY