Dzień dobry!
Mam nadzieję, ze dobry dla Pani i wszystkich Najbliższych.
Myślę, że TEATR to świetne schronienie przed tym co dzieje się "na zewnątrz" nie tylko dla Aktorów, ale także dla Widzów. Ja uciekam na widownię najczęściej jak się da. Chodzę nawet po kilka razy na te same spektakle, żeby odpocząc, skierować myśli w stronę, skupić się na innym.
Pani zaczyna grać Boską. Po raz kolejny spotyka się Pani z operą. W Małej Steinberg, Callas-Lekcji ¦piewu, w Boskiej... Aria Królowej Nocy, Aria z Carmen...i ten ruch sceniczny Florance Foster Jenkins, to jakieś zjawisko ponadziemskie.
Załączam link dla tych, którzy nie mieli okazji widzieć:
http://www.youtube.com/watch?v=xdLyL2_mFaA
W poznańskim teatrze Nowym druga żałoba w tym roku...
To smutne i bardzo przykre.
Pozdrawiam Panią i do zobaczenia 5 maja w Polonii.