Witam Pani Krystyno,
Bardzo sie ciesze ze pelna sil i wypoczeta wrocila Pani do nas.Dziekuje za zdjecia.Piekne.
Jestem Pani wielka wielbicielka,przeczytalam wszytkie Pani ksiazki,obejrzalam wiele filmow,odwiedzam te strone regularnie i choc mieszkam w Irlandii od 6 lat, z podziwem obserwuje Pani upor,energie i zaangazowanie w BUDOWANIU Teatru POLONIA...
jestem pewna ze wszystko sie ulozy,pokonane zostana trudnosci i powstanie duza scena(bo przeciez wszystko sie dzieje po cos,w jakims celu).
W pazdzierniku przylatuje na Pani spektakl i ciesze sie jak sto piecdziesiat...zawsze chcialam Pania zobaczyc na deskach teatru.
Pozdrawiam mocno...baardzo
dominika
P.S.
Felietony 'Rozmowy z dziecmi' po prostu uwielbiam.