Droga Pani Krystyno,
dziś napisała Pani:
"Dawno nie czułam się tak wyobcowana, w takiej mniejszości gdy chodzi o obawy, wrażenia, poczucie miary i godności, ocenę wielkości i małości zachowań i spraw."
Przytulam Panią i myślę, że rozumiem, nawet bardzo rozumiem
IzAnna
też z mniejszości