chciałabym tylko napisać,że jak przeczytałam o proteście Wspólnoty Mieszkaniowej to nie mogłam w to uwierzyć. Jak można?????? Ale widocznie można. Pani wkłada w ten teatr tyle pracy i serca...i wierzę,że mimo wszystko uda się w końcu i powiększyć scenę i zrealizować wszystkie plany. Życzę DUŻO zdrowia i sił. Pozdrawiam wakacyjnie :)
P.S. skoro juz postanowiłam się na tym forum zarejestrować i wpisać to dziękuję za PESTKę to jeden z moich ukochanych i najważniejszych dla mnie filmów...