Droga Pani Krystyno,
trzymam właśnie w ręku bilet na Pani najnowszy spektakl, z czego bardzo się cieszę, ale mam jednak do Pani wielką prośbę: Otórz, mam osiemnaście lat i zamierzam studiować aktorstwo(od pewnego czasu występuję też okazjonalnie z młodzieżową grupą teatralną w Teatrze Buffo) i po prostu moim obecnym marzeniem jest choć przez chwilę dialogować z Panią w "Skoku z wysokości"...Moje pytanie tylko brzmi: Gdzie mam usiąść żeby spełnić swoje marzenie i być może po raz pierwszy i ostatni 'zagrać' z taką perfekcjonistką jak Pani ?
Proszę, a wręcz błagam o odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie!
Dominik (d.wieder@gazeta.pl)