Pani Krystyno, to jest po prostu niesamowite... dopiero teraz widzę, jak mnie tu dawno nie było i nie miałam czasu obejrzeć strony w całości... W dzisiaj wysłanym poście pisałam o Dubravce Ugresić, a teraz przypadkiem weszłam do działu "plany teatru" i na widok Stefci po prostu zaniemówiłam! Pani Krystyno, JAK PANI TO ROBI?!! Uwielbiam Panią po prostu, "telepatycznie, telefonicznie" jak śpiewał ktoś:-)) Będę to musiała zobaczyć!:-D
dziękuję, dziękuję, dziękuję - i pozdrawiam gorąco. Byle do wtorku:-).