Witam serdecznie w Nowym Roku!
Czytam właśnie po raz kolejny "Moją drogą B.", któą uważam za jedną z mądrzejszych Pani książek i myślę dziś ciepło o Pani.
W książce, we fragmencie o przygodzie z piłką nożną Pani synów, jest sformułowanie, że ma Pani zmysł walki dużo wyższy od przeciętnej. Tak przypominam w obliczu walki o Polonię...
Kłaniam się